Opinia biegłych sądowych - Badanie dotyczące sprawy o wyrażenie zgody na leczenie dziecka

Badanie dotyczące sprawy o wyrażenie zgody na leczenie dziecka, w którym to biegłe miały ocenić czy dziecko ma jakieś choroby o podłożu psychicznym i jeśli tak to jakie i jakiej terapii potrzebuje. Badanie to zostało zlecone przez Sąd, dotyczyło pozwu o rozstrzygnięcie w istotnych sprawach dziecka - zgoda na leczenie małoletniego link do tej sprawy: Część 1, Część 2. 

Dlaczego Sąd kieruje do biegłych sądowych?

Kwestia zdrowia dziecka zalicza się do tych najpilniejszych jakimi Sąd winien się zająć jeśli rodzice nie mogą dojść do porozumienia w sprawach leczenia małoletniego. Czy też tak sobie to wyobrażacie? Niestety nawet w tak istotnych sprawach dziecka postępowania sądowe rozciągają się na lata, ale czy już po tak długim czasie oczekiwania, sprawdzania przez Sąd tylu dokumentów, dziecko jest rzeczywiście chronione przez Sąd, który wydaje to postanowienie końcowe? Muszę Was zawieść. Nie. 

Psychopatyczny ojciec potrafi doprowadzić do sytuacji, w której latami matka walczy by móc podjąć leczenie dziecka, mierzy się z opłaconymi fałszywymi opiniami sporządzonymi na zlecenie ojca i pomimo tej wiedzy przez Sąd a przede wszystkim przyznaniu przez biegłych sądowych, koniecznej pomocy specjalistów dla dziecka tak jak wnosiła matka od początku postępowania, Sąd dalej w postanowieniu końcowym robi wszystko by uwzględnić oczekiwania ojca. Tak OJCIEC to dziś świętość najwyższa, przewyższająca dobro dziecka. 

Jak wyglądało badanie przez biegłych sądowych? 

Sąd miał w aktach m.in. do dyspozycji otrzymaną diagnozę sporządzoną przez lekarza psychiatrę dotyczącą dziecka z publicznej poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży oraz odmienną prywatną opinię sporządzoną po jednorazowej wizycie dziecka u psychiatry opłaconą przez ojca. Diagnoza i opinia różniły się, zatem Sąd nie mając odpowiedniej wiedzy do rozstrzygnięcia na wniosek ojca wysłał dziecko na ponowne badania u biegłych sądowych – psychiatra, psycholog, pedagog. 

Biegli po uprzednim zbadaniu małoletniego i zapoznaniu się w aktach sprawy mieli wydać opinię na temat stanu zdrowia dziecka, czy występuje u niego Zespól Aspergera, czy tez inne zaburzenia o podłożu psychicznym, jeśli tak to jakie, oraz jaka jest zalecana terapia w związku ze zdiagnozowanymi zaburzeniami w terminie 3 tygodni. 

Rzeczywistość jednak wyglądała tak, że pomimo wyznaczonego terminu przez Sąd z powodu braku czasu przez biegłych wyznaczono termin badania dopiero za 9 miesięcy. Na szczęście podczas innej rozprawy z tym samym Sędzią zwróciłam mu uwagę na niedorzeczność czekania w tak ważnej kwestii tak długo na ponowne badania dziecka. Sędzia zasłoniła się wówczas niewiedzą na ten temat, pomimo iż każde pismo dotyczące sprawy trafia najpierw na biurko Sędziego a dopiero potem jest załączane do akt, z których to ja zaczerpnęłam tą informacje. Ewidentnie tej sprawie ktoś pomógł bo po pewnym czasie termin został przyspieszony i ostatecznie odbył się po 4 miesiącach ale nie w naszym rejonie tylko w drugiej części Warszawy. Warto zatem informować lub pisać pismo do Sędziego jeśli otrzymujemy odległe terminy na badania, pomimo określonego czasu przez Sąd. 

Na badanie zaproszono oczywiście rodziców i dziecko. Pierwsze 1,5h od wejścia to był czas oczekiwania dla wszystkich w korytarzu, w tym czasie biegłe czytały, zapoznawały się z aktami. 

Na to badanie przygotowałam pismo z uwzględnieniem wszelkich nowych okoliczności i problemów małoletniego wraz z kopiami pism, e-maili, uwagami, badaniami oraz płytą DVD i przekazałam biegłym. 

Zastosowane metody badania: 

• analiza akt sprawy (potwierdzam, przekazując swoje pismo Panie rzeczywiście czytały akta) 
• wywiad z matką małoletniego i obserwacja badanej
• wywiad z ojcem małoletniego i obserwacja badanego 
• badania i obserwacja psychologiczno-pedagogiczno-psychiatryczna dziecka 
• obserwacja interakcji między rodzicami a synem (nie potwierdzam, w korytarzy nie było monitoringu i nikt nie przebywał oprócz nas, zatem Panie nie miały szans nas obserwować wspólnie, ponieważ biegłe przez cały czas były w zamkniętym pomieszczeniu) 
• konsultacja biegłych (potwierdzam, po naszym wyjściu jeszcze rozmawiały) 

W wydanej opinii znalazły się informacje na temat środowiska rodzinnego i sytuacji opiekuńczo – wychowawczej małoletniego, czyli streszczenie mniej lub bardziej dokładne tego co rodzice opowiadali podczas indywidualnej rozmowy z biegłymi oraz o zachowaniu podczas badania. Rozmowa matki z biegłymi trwała ok. 1,5 h, małoletniego ok. 1,5 h i ojca ok. 2 h. 

Przykładowe treści z badania matki: „W kontakcie badana komunikatywna, pozytywnie nastawiona do badania, b. gadatliwa, zagadująca, skupiająca się na szczegółach, udziela zrozumianych i odpowiedzi na zadawane pytania”, „Z troską opowiada o synu, o jego edukacji, potrzebach. Ma bliskie relacje z synem”. 

Przykładowe treści z badania ojca: „Podczas badania odpowiada na zadawane pytania w sposób wyczerpujący”, „Badany wykazuje skłonność do dominacji, prezentuje zaufanie do własnych poglądów i opinii, nie ma zaufania do matki dziecka i jej spostrzeżeń w zakresie jego rozwoju”. 

Przykładowe treści z badania dziecka: „Kontakt wzrokowy nawiązywał prawidłowo, zwracał się do osoby pytającej, wypowiadał się obszernie i logicznie, był nieco zahamowany i niepewny siebie. Posiada dość bogaty zasób słów i pojęć, buduje pełne zdania złożone, poprawne gramatycznie. Był prawidłowo zorientowany auto i allopsychicznie, w wyrównanym nastroju i napędzie psychoruchowym. Obserwowano nasilony niepokój manipulacyjny, poruszał się przez cały czas w obrębie krzesła. Odpowiadał w stereotypowy sposób. Rozwój emocjonalno-społeczny jest zakłócony, wykazuje cechy świadomego konfliktu rodziców, którego nie rozumie. Jest emocjonalnie niestabilny na skutek braku spójnych oddziaływań wychowawczych stosowanych przez każdego z rodziców, co wydaje się być główną przyczyną jego trudności w funkcjonowaniu o cechach niedojrzałości emocjonalnej.” 

Przykładowe treści z sytuacji opiekuńczo-wychowawczych dziecka: „Rodzice małoletniego pozostają w konflikcie, podczas badania każde z nich przedstawiło niemalże odmienny obraz swojego syna, jego zachowań w domu i szkole. Dziecko jest świadome konfliktu rodziców jednakże stara się w nich nie uczestniczyć.”, "Małoletni wymaga obserwacji psychologiczno-pedagogicznych podejmowania działań na rzecz korygowania jego nieprawidłowych zachowań, stabilnego środowiska wychowawczego i spójnych działań rodzicielskich ze strony matki i ojca”. 

Wnioski: Stwierdza się Zespół ADHD. Objawy występujące u dziecka mogą nasilać się pod wpływem stresu wynikającego z konfliktu między rodzicami. Rodzice powinni uczestniczyć w warsztatach dla rodziców dzieci z nadpobudliwością a dziecko powinno być objęte pomocą psychologiczno-pedagogiczną na terenie szkoły. Należy dostosować sposób nauczania oraz postępowania z dzieckiem w szkole do jego trudności. Powinien być objęty stałą opieką psychiatryczną w celu monitorowania nasilenia objawów oraz dostosowania niezbędnych interwencji. Co warto dodać biegła psychiatra podczas przesłuchania w Sądzie przyznała, że opinia nie jest ostateczna m. in. w związku z jednorazowym kontaktem z dzieckiem. 

Moje spostrzeżenia po badaniu? 

Zdecydowanie jedyną zainteresowaną osobą z biegłych sądowych to był lekarz psychiatrii dziecięcej, to ona zadawała dokładne pytania z przygotowanych przez nią w laptopie, uczestniczyła ze mną w tym badaniu. Nie przypominam sobie aby Pani pedagog zadała mi jakiekolwiek pytanie, a Pani psycholog na początku słuchała ale potem zajęła się przygotowaniem herbaty dla siebie ogólnie kręciła się po pomieszczeniu, wychodziła z pokoju itd. 

Co najciekawsze do Sądu trafiły rachunki biegłych, z których wynika, że temat był bardzo skomplikowany zarówno dla pani psycholog jak i pedagog bo to one najwięcej godzin spędziły przy przygotowaniu opinii choć w rzeczywistości podczas badania nie sprawiały nawet wrażenia zainteresowanych ale będąc obiektywna istnieje szansa, że moje wypowiedzi idealnie wpasowywały się w ich myśli więc nie było konieczności zadawania mi pytań. 

Całość badania, czyli czas oczekiwania na wejście do gabinetu oraz rozmowy ze wszystkimi uczestnikami zajęły niespełna 6 godzin. W ciągu 30 dni opinia trafiła do Sądu.   

Zachęcam do zapoznania się z kosztami przedstawionymi przez biegłe sądowe dotyczących tej sprawy: Koszty wydania opinii przez biegłych sądowych.